Austriacka arystokracja przeżywa bolesną stratę. 4 marca zmarła arcyksiężna Estelle de Saint-Romain z Austrii, żona arcyksięcia Carla Christiana. Miała 46 lat. W oświadczeniu opublikowanym 8 marca w "Le Figaro’s Carnet du Jour" poinformowano, że mąż Estelle, dzieci, rodzice i teściowie są "głęboko zasmuceni". Estelle osierociła pięcioro dzieci: Zitę (17 lat), Anezkę (15 lat), Annę (12 lat), Paolę (10 lat) i Pier-Giorgię (4 lata).

Choć oświadczenie nie zawierało szczegółów dotyczących przyczyny śmierci Estelle, "Point De Vue" wskazuje na raka. Pogrzeb odbył się 11 marca w klasztorze franciszkanów w Cimiez w Nicei. Wśród żałobników znaleźli się mąż oraz dzieci arcyksiężnej, a także Astrid, księżniczka Belgii, Ferdynand Habsburg, księżniczka Marie-Astrid z Luksemburga oraz książę Castro. Miejsce pożegnania wybrano ze względu na bliskie związki rodziny z tym miejscem.

Ceremonię prowadził brat Antonio Basso, który wspomniał, że "Estelle i jej rodzina przychodzili na mszę co niedzielę". Klasztor został udekorowany białymi kwiatami, a każde z pięciorga dzieci zapaliło świecę na cześć matki. Kapłan pochwalił "kochającą mądrość" Estelle, a ceremonia zakończyła się utworem "Ave Maria".

Estelle i Carl, syn arcyksięcia Rudolfa z Austrii i baronowej Hélène de Villenfagne de Vogelsanck, pobrali się w 2007 r. W ceremonii zaślubin wzięło udział 300 osób. Choć monarchia austriacka została zniesiona w 1918 r., potomkowie dawnej rodziny królewskiej pozostają w centrum uwagi. Ślub przyciągnął wielu ciekawskich, a "Point De Vue" donosiło, że "książęta, arcyksiążęta i inni znamienici goście mieli trudności z przejściem przez tłum gapiów". Para spędziła miesiąc miodowy w Meksyku.