Zdjęcie z rabinem wywołało wściekłość w sztabie PiS. "Niektórzy sądzili, że to prowokacja" - Newsweek


AI Summary Hide AI Generated Summary

Key Players and Events

The article centers on the controversy surrounding a photo of Polish politician Karol Nawrocki with Rabbi Shmuley Boteach at the CPAC conference in Rzeszow. Grzegorz Braun, another Polish politician, initially criticized the photo, causing unrest within the ruling PiS party, who feared alienating their base.

The Photo and its Fallout

The photo, shared on social media by Grzegorz Braun, sparked outrage among some within the PiS party. Concerns arose regarding Braun's antisemitic and anti-LGBT leanings. The party initially perceived the photo as a potential provocation.

Braun's Endorsement of Nawrocki

However, the situation changed when Braun declared his support for Nawrocki in the upcoming election, easing tensions within the PiS party. This endorsement was significant, considering Braun's strong showing in the first round of voting (6.34%).

PiS's Election Strategy

The article highlights PiS's strategy for the second round of the election: consolidating the right-wing vote. This involves garnering support from those who voted for Nawrocki, Mentzen, Braun, and others in the first round. They also aim to attract undecided voters leaning toward the right.

  • PiS seeks to unify the right-wing electorate.
  • President Duda's involvement in the campaign aims to further this objective.
  • Braun's support for Nawrocki is crucial in this strategy.
Sign in to unlock more AI features Sign in with Google

Braun opublikował zdjęcie na X, wywołując burze, ale potem jednak otwarcie wezwał do głosowania na Nawrockiego, więc na Nowogrodzkiej odetchnęli.

— To jest teraz najgłośniejsza rzecz w prawicowej bańce — mówił jeden z polityków PiS. Mówił o zdjęciu wrzuconym przez Grzegorza Brauna na X — zdjęcie to przedstawiało rabina Shmuley'a Boteacha z Karolem Nawrockiem.

Rabin z parciem na szkło i w pogoni za selfikami

Rabin zrobił je sobie na CPAC (Conservative Political Action Conference), konserwatywnej konferencji w Rzeszowie, na której rabin był jednym z mówców. Boteach to gwiazdor w Stanach Zjednoczonych — sprzedał masę książek, w tym o "koszernym seksie", prowadzi też sklep z akcesoriami seksualnymi, paraduje w geście wsparcia dla społeczności LGBT, jest też syjonistą. Boteach bardzo kocha sławę i to gdy znajduje się w centrum uwagi — stąd też gorliwie kolekcjonuje zdjęcia z osobistościami ze świata. Co jest jednak na prawicy podkreślane, walczy z określeniami jak "polskie obozy śmierci".

Sam Grzegorz Braun o Shmuley'u Boteachu pisał tak: — Fetowany przez polskich "konserwatystów" w Jasionce porno-rabin Szmulek akurat bawiąc w Polsce, odczuwa potrzebę i znajduje czas na szerzenie takich zwodniczych "nauk" [rabin napisał: Jezus nie był chrześcijaninem, ale Żydem — red.].

Szef KPRM uderzył w Nawrockiego "tęczowym Karolem"

W Rzeszowie na CPAC rabin Boteach rozmawiał (i opublikował krótkie nagranie) z prezydentem Andrzejem Dudą. A także z Karolem Nawrockim — ich selfie na samym X zdobyło ponad milion odbiorców, a pod nim wylało się mnóstwo nieprzychylnych komentarzy. Co ciekawe, szef KPRM Jan Grabiec pisał na X o "tęczowym Karolu" (nawiązując do wspierania przez Boteacha społeczności LGBT).

W PiS zdjęcie, gdy tylko Braun je wrzucił na X, wywołało wściekłość, bo Nawrocki walczy elektorat Brauna, a ten jest w części antysemicki i anty-LGBT.

— Byliśmy wściekli na Repę [tak jest określana w prawicowym slangu Telewizja Republika — rep.]. Uznaliśmy, że to fatalny błąd organizatorów CPAC. Niektórzy nawet sądzili, że jest w tym jakaś prowokacja Repy wobec PiS — mówi człowiek bliski Nowogrodzkiej.

W PiS odetchnięto, gdy Grzegorz Braun powiedział, że zagłosuje na Nawrockiego

Ale jednak potem odetchnięto. Grzegorz Braun nie batożył Karola Nawrockiego za zdjęcie z — to określenie Brauna — "porno-rabinem". Ba, Braun otwarcie powiedział, że jednak zagłosuje na Karola Nawrockiego. — Za kilkadziesiąt godzin oddam głos na Nawrockiego. Pójdę do obwodowej komisji wyborczej. Oddam głos ważny i postawie krzyżyk przy nazwisku "Nawrocki" — stwierdził w internatowej rozmowie.

Grzegorz Braun w pierwszej turze zdobył aż 6,34 proc., czyli dokładnie 1 242 917 głosów. Tak wysoki wynik był zaskoczeniem. Braun przeskoczył bowiem i Szymona Hołownię, i Adriana Zabdberga, i Magdalenę Biejat.

PiS chce zebrać cały prawicowy elektorat z pierwszej tury

PiS w drugiej turze stawia przede wszystkim na konsolidację całego prawicowego elektoratu, który zagłosował w pierwszej turze na Nawrockiego (29,54 proc.), Sławomira Mentzena (14,81 proc.), Brauna (6,34 proc.), Marka Jakubiaka (0,77 proc.), Artura Bartoszewicza (0,49 proc.). To daje ok. 52 proc. Nowogrodzka liczy też na pozyskanie wyborców Krzysztofa Stanowskiego (1,24 proc.) i choć kilkanaście procent chce uszczknąć z wyborców Szymona Hołowni (4,99 proc.).

Ponadto sztabowcy PiS chcieliby pozyskać ten elektorat, który jest wciąż uśpiony, ale najbliżej mu do prawicy. Temu służyło m.in. zaangażowanie prezydenta Andrzeja Dudy w kampanię.

Was this article displayed correctly? Not happy with what you see?

Tabs Reminder: Tabs piling up in your browser? Set a reminder for them, close them and get notified at the right time.

Try our Chrome extension today!


Share this article with your
friends and colleagues.
Earn points from views and
referrals who sign up.
Learn more

Facebook

Save articles to reading lists
and access them on any device


Share this article with your
friends and colleagues.
Earn points from views and
referrals who sign up.
Learn more

Facebook

Save articles to reading lists
and access them on any device