Współpracownik Aleksieja Nawalnego o kulisach życia w Rosji pod rządami Władimira Putina


Leonid Volkov, a close associate of Alexei Navalny, discusses the current state of Russia under Vladimir Putin's rule, highlighting economic struggles, healthcare issues, and the unlikelihood of Putin's relinquishing power.
AI Summary available — skim the key points instantly. Show AI Generated Summary
Show AI Generated Summary
We located an Open Access version of this article, legally shared by the author or publisher. Open It

— W Fundacji Antykorupcyjnej mamy dział badań opinii publicznej, który utworzyliśmy w 2013 roku i który pozostaje jednym z najważniejszych w całej organizacji. To bardzo ważne, abyśmy byli na bieżąco informowani o tym, co dzieje się w naszym kraju — mówił w "Fakcie" współpracownik Nawalnego Leonid Wołkow, który żyje na emigracji na Litwie.

Według ostatniego sondażu Fundacji Antykorupcyjnej z początku 2025 r. połowa Rosjan uważa, że ich sytuacja finansowa się nie zmieniła, a u prawie jednej trzeciej się pogorszyła. Z kolei aż 96 proc. respondentów zauważyła znaczny wzrost cen w sklepach. 35 proc. Rosjan z powodu inflacji zmieniła swoje nawyki żywieniowe. Kto jest ich zdaniem za to odpowiedzialny? Według 39 proc. władza generalnie, a 8 proc. palcem wskazało Władimira Putina.

— Rosja jest ogromnym krajem. Koncepcja przeciętnego Rosjanina jest bezsensowna, bo kraj jest tak ogromny i zróżnicowany. Na przykład istnieje ogromna różnica między Moskwą a resztą Rosji. PKB na mieszkańca w Moskwie w porównaniu do przeciętnego rosyjskiego miasta jest 13 razy większy. Moskwa jest więc 13 razy bogatsza niż przeciętne rosyjskie miasto — komentował Leonid Wołkow.

"Kiedyś tydzień czekało się na USG, teraz dwa miesiące"

Kolejne różnice są pomiędzy poszczególnymi regionami Rosji, czy grupami etnicznymi. — Ale oczywiście są pewne rzeczy, które zauważamy ogólnie w całym kraju. Na przykład wpływ wojny na opiekę zdrowotną. Ludzie czują się z tego powodu okropnie, ponieważ wszystkie pieniądze są wydawane na wojnę. Jeśli władze mają wybór między budową nowego czołgu a zakupem ultrasonografu lub rezonansu magnetycznego, to zawsze wolą kupić czołg — ocenił Wołkow.

Dodał, że w badaniach Fundacji Antykorupcyjnej założonej przez Aleksieja Nawalnego widać, że coraz więcej Rosjan narzeka na sytuację w ochronie zdrowia. — Kiedyś trzeba było czekać tydzień, aby umówić się na USG. Teraz to około dwóch miesięcy tylko dlatego, że nie ma więcej sprzętu medycznego — uzupełnił gość programu "Świat według Polski".

Kolejny sektor w zapaści to lotnictwo cywilne, które silnie dotknięte jest sankcjami. — Rosja musi kanibalizować swoją pozostałą flotę Boeingów i Airbusów. Suchoj Superjet rodzimej produkcji jest bardzo niskiej jakości i zawsze się psuje, co powoduje poważne problemy. Jest coraz więcej opóźnionych i odwołanych lotów — wyjaśnił Leonid Wołkow.

Putin odda władzę następcy? Wołkow: nie ma takiej opcji

Kontynuował: — Problemy piętrzą się tu i tam. W pewnym momencie pojawi się ostateczne wyzwanie, z którym Putin nie będzie w stanie sobie poradzić. Nie wiemy, czy to będzie gospodarka, opieka zdrowotna, lotnictwo cywilne, albo coś innego, z czym mają głębokie kłopoty, jak rynek nieruchomości.

Opozycjonista przypomniał, że Rosjanie nie zgłaszają się na ochotnika do armii, dlatego władze muszą zwiększyć żołd. — Aby to zrobić, dodrukowują dużo pieniędzy, co podniosło stopę procentową banku centralnego do 21 proc. A teraz kredyty hipoteczne wynoszą około 30 proc., co oczywiście zniszczyło rynek nieruchomości i jest poważnym kryzysem w rosyjskiej gospodarce — ocenił Wołkow.

W ocenie rozmówcy "Faktu" demokratyczne państwa — nawet ze wszystkimi swoimi problemami — mają większe szanse wyjść z kryzysów niż dyktatury, jak ta w Rosji. — Ukraina ma wiele wyzwań, jak duża korupcja i wiele problemów strukturalnych. Ale w ostatecznym rozrachunku to wciąż funkcjonująca demokracja. Podczas gdy Rosja jest faszystowską dyktaturą na pełną skalę, w której jeden człowiek podejmuje wszystkie ważne decyzje i nie ma alternatywy — wyjaśniał.

Czy Putin może zostać obalony w pałacowym przewrocie? Współpracownik Nawalnego nie widzi takiej możliwości.

— To rządy jednego człowieka: monarchia absolutna i absolutna dyktatura. Wszystkie ważne decyzje są podejmowane przez Putina. Nie ma następcy i nie może go mieć z założenia, bo jeśli go wyznaczy, zostanie uznany przez wszystkich wokół za "kulawą kaczkę". Ludzie z jego otoczenia zaczną wchodzić w układy z potencjalnym następcą, a to ogromnie osłabi Putina. Jego planem jest utrzymanie się u władzy tak długo, jak to możliwe i on wierzy, że może kontynuować przywództwo przez kolejne 15 lat — podsumował.

Leonid Wołkow — rosyjski opozycjonista i bliski współpracownik zmarłego Aleksieja Nawalnego. Były deputowany do Dumy Miejskiej w Jekaterynburgu (2009-2013). Członek Fundacji Antykorupcyjnej Nawalnego. Szef sztabu Nawalnego przed wyborami prezydenckimi w Rosji w 2018 r. Znajduje się na emigracji w Wilnie.

Źródło: Fakt

🧠 Pro Tip

Skip the extension — just come straight here.

We’ve built a fast, permanent tool you can bookmark and use anytime.

Go To Paywall Unblock Tool
Sign up for a free account and get the following:
  • Save articles and sync them across your devices
  • Get a digest of the latest premium articles in your inbox twice a week, personalized to you (Coming soon).
  • Get access to our AI features

  • Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!

    Save articles to reading lists
    and access them on any device
    If you found this app useful,
    Please consider supporting us.
    Thank you!