Anomalie w komisjach. W sieci wrze, mamy komentarz PKW - Wiadomości


AI Summary Hide AI Generated Summary

Key Findings

An analysis of Polish election results identified 15 voting districts with significant anomalies, showing an over 200% increase in votes for certain candidates compared to the first round. The analysis suggests that in most cases, the results of the two candidates were likely swapped.

Causes of Anomalies

The most probable cause appears to be human error in reporting, evidenced by a comparison of the results from June 1st and May 18th, revealing inconsistencies and mirrored results from the 2020 elections. While most errors favored Karol Nawrocki, some favored Rafał Trzaskowski.

Impact and Response

The identified anomalies potentially inflated Nawrocki's lead by approximately 4,500 votes—insufficient to change the overall election outcome. The State Election Commission (PKW) stated that only the Supreme Court can verify such results after official election protests, leaving little recourse for addressing the issues.

  • PKW's response: Can only verify formal and arithmetic consistency.
  • Opposition's response: Acceptance of the result due to the lack of legal means to challenge it.

Additional Points

Some districts also showed a decrease in votes for Trzaskowski, without clear explanations, while other instances of irregularities benefitted Trzaskowski. Despite these findings, the reported errors didn't significantly affect the final outcome of the election.

Sign in to unlock more AI features Sign in with Google

Na podstawie analizy wyników ze wszystkich obwodowych komisji wyborczych w kraju, oraz porównania zmiany liczby głosów między pierwszym a drugim głosowaniem, zidentyfikowaliśmy 15 komisji z bardzo istotną anomalią. Wyniki kandydatów były w nich o ponad 200 proc. wyższy niż w pierwszej turze.

Na poniższej mapie pokazujemy miejscowości, w których najprawdopodobniej doszło do błędów. To Kamienna Góra, Strzelce Opolskie, Olesno, Gdańsk, Grudziądz, Brześć Kujawski, Tychy, Bielsko-Biała, Kraków, Staszów, Kobyłka, Magnuszew, Mińsk Mazowiecki i Bychawa.

Wiele wskazuje na to, że wyniki obu kandydatów najprawdopodobniej zostały zamienione miejscami. Większość błędów miała miejsce w miastach co pomogło Karolowi Nawrockiemu. Jednak w trzech mniejszych komisjach na prowincji znaleźliśmy też błędy na korzyść Rafała Trzaskowskiego.

Błędy te mogły skutkować zawyżeniem realnej przewagi Nawrockiego w wyborach o ok. 4,5 tys. głosów. Co bardzo ważne — nie wpłynęłoby to więc na ostateczny wynik i wygraną kandydata PiS. Nawet po skorygowaniu oficjalnych wyników o te 15 komisji, przewaga Karola Nawrockiego byłaby nadal większa niż 360 tys. głosów.

Dlaczego sądzimy, że nastąpił błąd?

Kluczowe jest zestawienie wyników z 1 czerwca i 18 maja. Porównując wynik Rafała Trzaskowskiego można zauważyć, że w kilku komisjach otrzymał on mniej głosów lub tylko minimalnie więcej niż dwa tygodnie wcześniej. Jednocześnie w tych samych komisjach liczba głosów oddanych na Karola Nawrockiego wzrosła nawet trzykrotnie.

Koronnym przykładem jest komisja nr 95 w Krakowie. Podczas pierwszego głosowania Trzaskowski otrzymał tam o 10 głosów mniej niż w I turze wyborów, natomiast Karol Nawrocki niemal pięć razy więcej. Czy to może być przypadek? Może wyborcy zmienili zdanie, a może na wyniki wpłynęli turyści głosujący na podstawie zaświadczeń?

Gdy porównamy wyniki głosowania w tych komisjach z wynikami sprzed pięciu lat, zauważymy, że są one niemal lustrzanym odbiciem. Trzaskowskiemu przypisano wyniki Dudy, a Nawrockiemu te, które w 2020 r. uzyskał Trzaskowski. Z dużym prawdopodobieństwem był to ludzki błąd w wypełnionym protokole.

Błędy nie były jednostronne

Błąd nastąpił jednak też w drugą stronę. W komisjach w Magnuszewie, Bychawie i Staszowie wzrost poparcia dla Trzaskowskiego wyniósł kilkaset procent.

Gdy przyjrzymy się wynikom w innych komisjach w Magnuszewie, to zobaczymy, że poparcie dla Karola Nawrockiego nigdy nie spada poniżej 61 proc., a zazwyczaj oscyluje w okolicach 80 proc. Wynik, jaki kandydat PiS zdobył w komisji nr 1, czyli 29 proc., jest ewidentnym błędem. Jest on również bliźniaczo podobny do wyniku Trzaskowskiego z 2020 r., co tylko potwierdza hipotezę o błędzie w raportowaniu wyników.

Znikające głosy Trzaskowskiego

Nietypowe wyniki znaleźliśmy też w kilku innych, niewielkich komisjach. Bardzo mocno rzuca się w oczy komisja nr 2 w gminie Biszcza w powiecie biłgorajskim. Rafał Trzaskowski w I turze otrzymał tutaj 62 głosy, pozostali kandydaci centrolewicowi kolejne 27 głosów, razem 89. W II turze kandydat KO otrzymał już tutaj tylko 37 głosów. Jest to też trzy razy mniej niż było to w 2020 r.

Podobna sytuacja miała miejsce w gminie Sadowie w powiecie opatowskim. Tutaj również centrolewicowi kandydaci łącznie w I turze dostali 89 głosów, sam kandydat KO 58 głosów. W drugiej turze prezydent Warszawy dostał tylko 42 głosy. Niestety tutaj granice obwodowych komisji wyborczych zostały całkowicie zmienione, więc nie jesteśmy w stanie porównać tego do sytuacji sprzed pięciu lat. W obu przypadkach nie ma mowy o odwróceniu wyników, bo różnica ta zwiększyła tylko wynik Karola Nawrockiego — do kolejno 92 i 88 proc.

Takie sytuacje w kraju nie zdarzają się zbyt często. W 2883 komisjach Trzaskowski otrzymał w II turze mniej głosów niż suma wszystkich kandydatów centrolewicowych. Jest to jak najbardziej naturalna sytuacja, a część z tych wyborców zwyczajnie zagłosowała na drugą stronę lub nie poszła na drugie głosowanie. Z tego zidentyfikowaliśmy sześć komisji w kraju, gdzie Rafał Trzaskowski otrzymał mniej niż 50 proc. głosów centrolewicy, w tym dwie wyżej wymienione. W pozostałej czwórce jednak nie dopatrzyliśmy się podejrzanych schematów.

Co w tym wszystkim najważniejsze i warto to jeszcze raz zaznaczyć, suma tych anomalii nie wpływa na wyniki wyborów. Mowa tutaj o ok. 4-5 tys. Przewaga Karola Nawrockiego w oficjalnych wynikach wyniosła niemal 370 tys., więc nieznacznie zmniejszyłoby to jego przewagę.

PKW: nic nie możemy zrobić

— Obecnie wyniki głosowania w obwodowych komisjach wyborczych mogą zostać zweryfikowane wyłącznie przez Sąd Najwyższy, po złożonych protestach wyborczych — mówi Onetowi rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Marcin Chmielnicki.

— Kwestię przebiegu głosowania w poszczególnych komisjach mogą też badać organy ścigania, o ile mają podstawy, by prowadzić jakieś postępowania — zaznacza.

— Procedura zatwierdzania protokołów po głosowaniu wygląda zaś tak, że kiedy jakaś obwodowa komisja wyborcza przekaże taki protokół do komisji okręgowej, ta może badać go wyłącznie pod względem formalnym i spójności arytmetycznej. Nie jest uprawniona do zakwestionowania protokołu z powodu tego, że wyniki odbiegają od tych z I tury – mówi rzecznik PKW.

— Odpowiedzialność za prawidłowość przebiegu głosowania ciąży na obwodowych komisjach wyborczych, złożonych z przedstawicieli różnych, często konkurujących ze sobą komitetów wyborczych oraz obserwatorów społecznych i mężów zaufania — podkreśla Chmielnicki.

Polityk KO: Wynik jest, jaki jest. Trzeba z tym żyć

Politycy strony przegranej, czyli przedstawiciele KO, mówią o całkowitej niemocy i niemożności zbadania procesu oddawania głosów przez komisje. — Jestem sceptyczny co do jakichś teorii spiskowych, dotyczących tego, że były jakieś ingerencje w przebieg głosowania. Nawet kiedy wyniki z II tury bardzo wszystkich zaskakują, i to nieprzyjemnie dla nas z Platformy – przyznaje poseł chcący zachować anonimowość.

— A protest wyborczy dotyczący takich sytuacji, gdy kandydat w II turze dostaje nagle o kilkaset procent głosów więcej, bada tylko Sąd Najwyższy. I nawet jeśli protest uzna, to może także stwierdzić, że podnoszone wątpliwości nie miały wpływu na ostateczny wynik głosowania. Wynik jest, jaki jest i z tym trzeba żyć – dodaje polityk KO.

Was this article displayed correctly? Not happy with what you see?

Tabs Reminder: Tabs piling up in your browser? Set a reminder for them, close them and get notified at the right time.

Try our Chrome extension today!


Share this article with your
friends and colleagues.
Earn points from views and
referrals who sign up.
Learn more

Facebook

Save articles to reading lists
and access them on any device


Share this article with your
friends and colleagues.
Earn points from views and
referrals who sign up.
Learn more

Facebook

Save articles to reading lists
and access them on any device